ZuniHorrendus on DeviantArthttps://www.deviantart.com/zunihorrendus/art/Assassin-532428537ZuniHorrendus

Deviation Actions

ZuniHorrendus's avatar

Assassin

Published:
423 Views

Description

Nair nie mógł uwierzyć w to co miało miejsce. Uczeń...a właściwie uczennica rzuciła w niego 3 nożami i uciekła... Oczywiście to nie było dla niego żadne wyzwanie. Bez trudu odbił noże, ale Eter uciekła.
Sam nie wiedział czy uczennica była szalona, głupia czy aż tak pewna swego... szczęścia? Bo przecież nie siły. A może jednak. Wszelkie rozważania doprowadzały go do tego iż dziewczyna musi być niezrównoważona i darzyć Radę nienawiścią. 

Oczywiście opowiedział o zdarzeniu Ni. A ten po rozmowie  przyniósł mu jeszcze ciekawsze wieści.  Dziewczyna prze teleportowała się kilkakrotnie, nie wiadomo gdzie.
Zostawiła tylko karteczkę gdzie informowała, że zabije wszystkie jasne elfy  za to co zrobiły jej rodzinie. 
Nietypowa sprawa. Ni uważał że dziewczyna musi mieć swojego mentora... to by wyjaśniało dlaczego ma takie zdolności w posługiwaniu się magią. Może ten ktoś miesza jej we łbie.  Nair akurat w tym okresie planował krótką wizytę  u przyjaciela. Poinformował o wyprawie Nefrytowego Ni i wyruszył. Oczywiście nie obyło się bez teleportacji. Może nie mistrzowsko udanej, ale jednak w miarę bezpiecznej, nie licząc paru siniaków.

Przytulił starego dobrego Salivala, który czekał już na niego przed drzwiami swej chaty. Od tak dawna nie widział tego wesołego elfiego zielarza. Od razu poczuł że przy przyjacielu czuje się lepiej, luźno... Niby miał dobrych kolegów w Wieży, może by Ni nazwać przyjacielem... Ale jednak tam czuł się sztywno, wciąż  oceniany i udawał przed innymi idiotę.   Tu mógł być w 100 % sobą. 

-Miałem wizję...-mówił spokojnie gospodarz paląc z Nairem fajkę.- parę dni temu...
-Czego dotyczyła?
-Ciebie i... widziałem  jak kobieta rzuca w ciebie sztyletami...
- Och... tak to już było...
Salival kiwnął głową. 
- Więc strzeż się. Jej... nauczyciel i kochanek to groźna  istota... A ona zagrozi wielu istnieniom...
-Pokaz mi swą wizję...
Zielarz ujął dłoń przyjaciela  i pokazał mu to co pamiętał z wizji.

Nair przez resztę dnia zastanawiał się nad tym co przekazał mu przyjaciel. Musiał coś z tym zrobić... Ni będzie chciał sprowadzić ich do Wierzy... ten facet jest zbyt niebezpieczny. Nie... nie można mu pozwolić żyć. On może zagrozić jego bliskim. Po raz kolejny musiał  podjąć trudne decyzje. I podjął.

Wyruszył w miejsce które widział Salival w swej wizji. Tym lasem miała przerzedzać ta fatalna dwójka, jechali w jakieś ważne miejsce.
-Nie dojadą tam...- szepnął Nair do siebie. Jego przyjaciel się nie mylił, niedługo wypatrzył dwójkę na koniach. Nair dawno zarzucił na siebie iluzję, był mistrzem w tej niedocenianej sztuce... Od dziecka miał ku temu smykałkę...
teraz ustawił się w odpowiednim miejscu, a gdy jeźdźcy przystanęli... napiął łuk i wystrzelił. Strzała pokryta trucizną trafiła Cienia. Mag spadł na ziemię. Nair miał właśnie zabić Eter, ale zrezygnował... była za młoda... może jak inni magowie znajdą ją i przyprowadzą do wieży jakoś da się ją... ,,Naprawić''. Może tak bardzo ten mężczyzna jej nie skrzywił... 

Nair, chwile patrzył jak Eter tuli ciało kochanka, dziewczyna nie widziała zabójcy, ani kim on jest, ale Nairowi jeszcze długo będzie się śnić pełna bólu twarz dziewczyny...

Mógł do niej podejść i zabrać ją do Wieży, lecz wtedy zdradziłby siebie jako mordercę


----------------------------------------------------------------------------------

Anatomia chyba nie tak. próbowałam oddać perspektywę... ale nie wyszło... Poza inspirowana finisherami w Skyrim. Łucznicy tak bardzo <3
Łuk jest nawet trochę skyrimowy XD
Image size
2307x1638px 1.17 MB
Make
HP
Model
HP Scanjet dj_d02b
Date Taken
May 11, 2015, 6:37:38 PM
© 2015 - 2024 ZuniHorrendus
Comments34
Join the community to add your comment. Already a deviant? Log In
Tyrannosaurusus's avatar
Świetny rysunek.
Szczególnie anatomia jest boska, aż się nad nią rozpływam ;v;!